Melissa Darwood: Autorka powieści, romantyczka, rozmiłowana w przyrodzie, zwierzętach i książkach. Pochodzi z urokliwego, zalesionego miasteczka w środkowej Polsce. W swojej twórczości posługuje się pseudonimem, aby zatrzeć granicę między fikcją literacką a rzeczywistością. Pisze dla czytelników młodych duchem, którzy poszukują w książkach romantycznych uczuć, intensywnych emocji i bohaterów, którzy na długo pozostają w pamięci.
1. Kiedy jest najlepszy czas dla pisarza na odpoczynek? Letnie wakacje, a może ferie zimowe?
Według mnie wtedy, kiedy następuje zmęczenie. Kiedy nie chce mi się usiąść do komputera, wniknąć w świat z kart powieści, którą w danym momencie piszę. Pora roku nie ma tu żadnego znaczenia. Ale, że jestem niejako zależna od mojej rodziny, zmuszona jestem robić sobie wolne od pisania latem, bo akurat w tym czasie mąż może wykorzystać urlop w pracy, a przedszkole, do którego uczęszcza syn, jest zamknięte.
2. Gdzie chciałaby Pani spędzić swoje wymarzone wakacje?
Na chwilę obecną, marzą mi się Malediwy w porze suchej. Słońce i upał, drewniany domek na balach, wokół turkusowe morze i piaszczysta, biała plaża.
3. Jakie 3 książki zabiera Pani ze sobą na wakacje?
Wakacje w tym roku już miałam i zabrałam ze sobą telefon dzięki, któremu mogłam zakupić i pobrać dowolną ilość ebooków. Wolałam nie ryzykować taszczenia ze sobą kilku drukowanych książek, bo jeśli by się okazało, że żadna z nich mnie nie wciągnie, to byłaby tragedia. A tak, miałam nieograniczony dostęp do dowolnej ilości książek i mogłam przebierać do woli.
4. Jakie 3 książki poleciłaby Pani swoim czytelnikom na okres wakacyjny? ( nie można podać książki swojego autorstwa ;) )
Na wakacje to zdecydowanie romanse — lekkie, zabawne, wciągające. Pamiętam, że dobrze się bawiłam przy książkach: „Miłość, flirt i inne zdarzenia losowe” J. Echols, „Noc poślubna” J. Kinsella, „Turbulencja” W.G. Williams.
5. Gdyby znalazła się Pani na bezludnej wyspie, co chciałaby Pani mieć ze sobą? (max. 5 rzeczy)
Na pewno coś, co pozwoliłoby mi przetrwać: telefon satelitarny, tratwę z wiosłami, nóż, z którego w razie konieczności mogłabym zrobić dzidę, zapałki, antybiotyk o szerokim spektrum działania.
6. Preferuje Pani wylegiwanie się na plaży, czy aktywny wypoczynek?
Myślę, że to zależy od dnia i od tego, na co w danym momencie mam ochotę. Pewnie trochę plaży, trochę zwiedzania, może jakaś wyprawa łódką, albo wycieczka rowerowa. Jednak z przewagą wylegiwania się na ciepłym piasku, czytania i relaksu.
7. Z bohaterami, z jakiej książki chciałaby Pani spędzić wakacje?
To pewnie nie będzie zaskoczenie, gdy powiem, że z bohaterami swoich książek?
Do każdej litery z wyrazu WAKACJE dopisz skojarzenia z latem
Wyspa
Arbuz
Kostium kąpielowy
Agrest
Czapka
Jagody
E–book
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza